poniedziałek, 29 grudnia 2014

Szal ażurowy





Kolejna odsłona wzoru z bieżnika. Tym razem szal - dodatek wełny w tej włóczce spowodował niezwykłą plastyczność wzoru, czego niestety zdjęcia nie oddają za dobrze.
Szal mimo ażurowego wzoru jest ciepły chyba bo modelka nie zamarzła. Ponieważ jeszcze nie mam dosyć szaleństwa na temat tego wzoru mam jeszcze jeden pomysł ale...to tajemnica....

piątek, 26 grudnia 2014

Świąteczny spacer


Tak pięknej pogody nie było u nas dawno. Słońca nie widzieliśmy ponad dwa tygodnie. 


Dlatego właśnie tak piękna aura doczekała się wpisu na blogu.
Kochani, z okazji końca świąt życzę wam i sobie przy okazji aby już do wiosny było tak pięknie



czwartek, 25 grudnia 2014

Bieżnik na drutach


ko
Kilka wieczorów i prezent dla mamy gotowy Na drugim zdjęciu  nie ułożony ,tylko rzucony - wymaga dopieszczenia. Dodam jeszcze, że ma 50 cm szerokości i 150cm długości.. Wzór tak mnie zafascynował, że postanowił am wykorzystać jeszcze raz - tym razem będzie to szal ażurowy.
Wesołych świąt!

wtorek, 23 grudnia 2014

niedziela, 14 grudnia 2014

Zimowa czapka z warkoczem


Cieplutka i milutka, warkocz trzyma czapkę na główce i ogrzewa czółko. Mam wrażenie, że jest to jeden z lepszych modeli czapeczki dla malucha.

sobota, 13 grudnia 2014

Niespodzianka


Wielka mała niespodzianka - sunia Szuja wprawdzie miała okazję nabroić ale dopiero wczoraj okazało się, że jej się udało.
Rodzinka jak widać szczęśliwa i zdrowa.

czwartek, 11 grudnia 2014

Paski i paseczki dla dużej i małej córeczki


Po dwóch pasiastych sweterkach dla Lucynki (ten kolorowy zrobiłam na przekór jesiennym szarugom) przyszedł czas na czapkę dla starszej dziewczynki - smerfową zebrę. 
Paski i kolorki zaliczone, czas się zająć przygotowaniami do świąt...






wtorek, 9 grudnia 2014

czwartek, 4 grudnia 2014

Śnieg pada

 Zawsze mówiłam, że szydełko to nie mój świat. I gdyby nie Rosjanka i jej filmik na you tube twierdziłabym tak do tej pory. 
Jednak można - chyba się rozwijam i dochodzi do wniosku, że szydełko daje znacznie więcej możliwości jeśli chodzi o kształty i formy. Ale i tak serwety i obrusy będę drutować bo szydełkiem nie osiągnie się tego efektu mglistej zwiewności.
Ok, porzucę już śnieżynki i kończę Luśkowy sweterek.