Jak nie lubię łączenia pasków z wzorami tak w tym przypadku jestem bardzo zadowolona z efektu. Wiosenna czapeczka w kolorze super wielkanocnym to przerywnik do szarego ponczo z którym walczę już kilka dni.
Chyba idzie wiosna bo jakoś nie mogę skupić się nad drutami- chustę Haruni zaczynałam dwa razy leży sobie w kącie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz