wtorek, 10 września 2013

Znowu rokitnik

Witam wszystkich po letniej przerwie - na zdjęciu jeden z wielu symboli jesieni w moim ogrodzie -rokitnik, ja uważam, że zdecydowanie ciekawiej wygląda w zimie na śnieżnym tle.

Na mojej wsi już po żniwach i wykopkach jeszcze tylko eko marchew siedzi w ziemi i czeka na swój czas.Ja też czekam na swój - nowa czlonkini rodziny przyjdzie na świat na początku listopada to już całkiem niedługo. Niestety po raz drugi dopadła mnie cukrzyca ciążowa i bardzo mnie zdziwiło, że w ciąu 10 lat tak się zmieniły normy cukrowe dla ciężarnych. 10 lat temu przy porannych 95-100 i dwie godziny po posiłku mniej niż 120 było ok a teraz przy moim cukrze rano 90-97 chciała mi pani diabetolog wlepić insulinę!!!!! Nie wiem co się zmieniło przez te lata - nadprodukcja insuliny czy co? Odmówiłam, trzymam się diety, nie tyję a mała rozwija się prawidłowo. Cóż, byle do listopada - w zeszłym roku czekałam z utęsknieniem na sezon drutowy i tworzyłam wielkie rzeczy (koc, serwety itd) pod koniec zimy marzyła mi się pamiętam klientka na małe rozmiary no i .... marzenia się spełniają.

Pozdrawiam wszystkich, którzy przeczytali moje wynurzenia i obiecuję, że następnym razem będzie ciekawiej.