poniedziałek, 21 stycznia 2013

Kamizelka- nietoperz

Zrobiłam ją w poprzek, żeby uzyskać pionowe paski - taka to jest sprytna włóczka - układa się w paski, ma jednak swoją wadę - nie widać na niej wzorków. Dlatego też zdecydowałam się zrobić ją zwykłym ściegiem. Brzegi obrobiłam szydełkiem może się nie rozciągną. Ten nodel świetnie wyszczupla - zdjęcia później po sesji zdjęciowej z poncho, którego jeden prostokąt już gotowy. Szkoda, że nie można szybciej drutować bo już dzisiaj marzę o tym, żeby się nim okryć. Trochę chłodno się zrobiło i ciągnie po pleckach - czas chyba wspomnieć sobie ogniska na mazurach wieczorem po upalnym dniu
W poszukiwaniu tego zdjęcia obejrzałam sobie wszystkie mazurskie fotki i tylko chwilowy brak czasu powstrzymuje mnie przed wrzuceniem zachodów i wschodów słońca nad jeziorem, przepięknie oświetlonych chmur( strasznie kiczowate) i w ogóle zdjęć mazurskich upałów. Ech byle do lata a teraz do drutów...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz